Racuszki cynamonowe

Przepis pochodzi z dodatku do "Gazety Wyborczej" (Nowa Kuchnia Polska, zeszyt nr 9 - Spotkanie pachnące pod red. Anny Wrońskiej, str. 106).

Składniki:
3/4 szklanki mleka,
1 jajko,
2 łyżki oleju,
1,3 szklanki mąki cynamonowej
olej do smażenia

Mleko wymieszać z jajkiem i olejem, dodać mąkę cynamonową i wymieszać niezbyt dokładnie - powinny być grudki. Patelnię posmarować olejem, rozgrzać na średnim ogniu, łyżką lub chochelka nakładać porcje ciasta, smażyć z obu stron na brązowo. Podawać na gorąco np. z lodami waniliowymi lub kisielem wiśniowym.

Jak ktoś już wypróbuje, to napiszcie tu, czy dobre Smile

Zrobiłam dzisiaj, ale zmieniłam ilość proszku - dałam 1 łyżeczkę i soli - tylko 1/2 łyżeczki... Pachniało pięknie dla kogoś kto lubi zapach cynamonu, ale... to koniec zachwytów. Racuchy dla mnie powinny być słodką przekąską, a te miały słonawy posmak. Myślę, że jeśli trzymać się będzie ściśle pierwotnego przepisu, to będą zwyczajnie słone. Z powodu braku lodów(jakichkolwiek) i niechęci do kisielkowatych, racuchy zostały schrupane przy pomocy cukru pudru Wink

A jak mieszałaś tą mąkę - mnie się wydaje, że jak tylko wstrząsać słoikiem, jak jest w przepisie, to się dobrze nie wymiesza i mogą się potem trafić raz bardziej słodkie a raz mniej.
A tak w ogóle, to racuchy chyba zazwyczaj słodkie nie są ( w przeciwieństwie do różnego rodzaju placuszków).

Może to smak zapamiętany z dzieciństwa, kiedy moja Babcia robiła racuchy - były słodkie, ale to pewnie za sprawą cukru pudru w mega ilościach Wink

I tak na prawdę chyba na miano racuchów zasługują te, które rosną na drożdżach, a nie na proszku, ale głowy nie dam.
Co do mieszania, to do słoika wsypałam najpierw szklankę mąki, potem dosypałam "łyżeczkowe" składniki, wymieszałam łyżką i dalej mieszałam, stopniowo dodając resztę mąki.