To co nas denerwuje W Anthea`i Turner ;D

mnie tez denerwuje to narzucanie tego czy owego. Np ze ona nie trzyma kwiatow w sypialni albo ze ona to czy owo. To niech tak ma skoro tak lubi ale ktos lubi inaczej. To nasz dom i powinnismy miec czysto i to co lubimy. A jesli ona np lubi w wazonach powiedzmy tulipany a ja np lilie?? Ach lubie ja ogladac bo zawsze znajde jakas rade dla siebie ale nie wszystkie mi sie podobaja i nie na wszystko mnie stac Smile

.

A propo ostatnio moja perfekcyjnosc pekla jak banka mydlana, a juz tak mialam fajnie zorganizowane wrrrrrrrrrrrr. Czy kiedys u mnie bedzie choc w polowie jak u niej Wink

Wierzycie w to ze ona sprzata to wszystko podczas jednego dnia ?nie wierze w to tez nie znosze balaganu ale gdy ma sie psa w domu i pracuje to nie ma takiej mozliwosci zeby wypucowac dom łącznie z klamkami w ciągu dnia i jeszcze byc uśmięchnięta zadbaną majacą czas na czytanie ksiązki ja jak chcę mieć tak czysto to musze zasuwać ostro i wieczorem jestem padnięta a jak tu myśleć jeszcze o tipsach i pilęgnacji ciała nie ma mowy robię coś kosztem innej czynności i dzieki temu jakoś się wyrabiam oczywiście nie ma mowy o perfekcji ale zawsze mam w domu porządek

Może jestem nieudacznicą i niezgułą, ale szczerze mówiąc, gdy co sobota zabieram się za ścieranie kurzu, odkurzanie, zbieranie różnych rzeczy mojego męża i dzieci i odkładanie ich na miejsce, do tego obiad na sobotę i podszykowanie na niedzielę, jakieś zakupy, prania, itp. to nie dość że nie ma mowy o zadbaniu o siebie, to jeszcze bywa tak, że naprawdę nogi czuję w czubku głowy, jestem padnięta a i tak nie zawsze zdążę ze wszystkim....

Layla, ja mam IDENTYCZNIE. Po prostu mogę przepisać Twój post i wkleic jako mój. Najgorsze, że już w niedzielę po południu widzę tak niewiele efektów mojej ciężkiej harówy, że po prostu ręce opadają Sad

No to trzeba bardziej się starać, bo mężczyźni nas wygryzą Wink

Marija napisał:

Layla, ja mam IDENTYCZNIE. Po prostu mogę przepisać Twój post i wkleic jako mój. Najgorsze, że już w niedzielę po południu widzę tak niewiele efektów mojej ciężkiej harówy, że po prostu ręce opadają Sad

Marija, ja takze w niedzielę wieczorem widzę absolutnie śladowe efekty mojej cieżkiej pracy przez cały weekend... własciwie to mogłabym zacząć wszystko od nowa - normalnie syzyf by się nie powstydził... Exclamation

Mnie denerwujej jej niechęć do kolorowej pościeli i podkreslanie na każdym kroku,że pościel powiina być biała. Nie znaszę białych prześcieradeł i od wielu lat używam tylko kolorowych, tak samo jaj reszty pościeli. Uważam, że jest ładniejsza i bardziej funkcjonalna.
A poza tym - założe sie, że ona w zyciu nie sprzata tego swojego ogromnego pałacu sama...

a mnie nie denerwuje - podchodzę do tego programu z pewnym dystansem - po prostu szukam czekoś, co może być przydatne w moim życiu... Smile

layla napisał:

a mnie nie denerwuje - podchodzę do tego programu z pewnym dystansem - po prostu szukam czekoś, co może być przydatne w moim życiu... Smile

to zupełnie jak ja Very Happy

i jak obejrzę sobie program to dostaję motywacji do działania i niezłego powera Wink

Ja też oglądam ten program, żeby znaleźć coś dla siebie, jakiś nowy pomysł czy rozwiązanie, i widać, że Anthea ma sama dystans do siebie, ale i tak denerwuje mnie, gdy ona tak kategorycznie neguje coś, co lubię, bez jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia. No bo jak uzasadnić niechęć do kolorowej pościeli i kategoryczne twierdzenie, ze pościel MA BYĆ biała ??????

Co do pytania, czy wygrał facet:
O ile sobie przypominam, była jedna taka sytuacja. Nie pamiętam szczegółów odcinka, kojarzę jedynie faceta w koronie.

Wiecie co mnie w tym programie najbardziej denerwuje?

Narzucanie innym swojego zdania i jedynego poprawnego zmysłu estetycznego:

A tak konkretnie to gdyby mi ktoś powiedział, że jedyna słuszna bielizna pościelowa to biała, nie wiem jak bym zareagowała. Nie wiem jak u Was, ale u mnie jest pościel kolorowa. Może nie ciemna, ale też nie biała. Dodatkowo w sypialni mam narzutę na łóżko (przecież chcemy, czy nie i tak się kurzy - inaczej nie było by potrzeby ścierania kurzu), a ona jest ciemna.
Nie rozumiem dlaczego mam mieć białą pościel, dla mnie najważniejsze, aby była czysta.
Najbardziej jednak daje mi do myślenia pomysł z prześcieradłem z gumką i tradycyjna biała krochmalona pościel. jak dla mnie coś tu do siebie nie pasuje, ale może to tylko moje odczucie.

Pudła wiklinowe. Każdy kto ma w domu wiklinę, wie, że w takich pojemnikach też się kurzy, aby więc coś bez problemu przechowywać powinny być wyścielone materiałem, który potem można wyprać. Nie wiem więc czy jest to takie idealne lekarstwo na porządek w domu.

biała pościel czy kolorowa , cerata na stole czy stół bez ceraty , koraliki na drzwiach czy drzwi bez koralików . Dla mnie to wszystko to są gusta i guściki ludzi bo , że AT lubi białą po ściel to nie znaczy że inni też muszą ją lubić itp
U mnie nie przeszły by kosze z wikliny po prostu ich nie na widzę

Ja oglądam ten program dla rozrywki i cieszę się,gdy czasami mogę się czegoś nauczyc-chodzi mi o te domowe mądrości....
Resztę oglądam z lekkim przymrużeniem oka Wink

Wkurza mnie takie porównywanie...gdy lektorka wręcz w ekstazie Wink

mówi ,że coś tam u kogoś jest be ,bo :" w idealnym świecie Anthei..."

A kosze z wikliny po pierwsze,jak już wspomniałyście szpetnie się brudzą,po drugie nie do każdego wystroju mieszkania,domu pasują

Wspaniale że tak sobie radzi z praniem gotowaniem prasowaniem. Jednocześnie dba o siebie, płucze w odżywce swoje pędzle do makijażu, kremuje dłonie, itp, itd
Trochę to wszystko naciągane. Kobieta która ma porządek we krwi i lubi o siebie dbać nigdy nie będize zachowywać się w codziennym życiu jak Anthea. Mam wrażenie że jej doba trwa 60 godzin, ma wtedy czas by na bieżąco sprzątać, profilaktycznie odkurzać. dezynfekować i spędzić czas na pielęgnowaniu samej siebie, by potem urządzic pyszną kolację dla przyjaciółek. Zastanawiam się jak wyglądałby program gdyby miała 3 dzieci, męża syfiarza, i pracowała od 8 do 18:)
To tyle
lepiej mi Smile

Tak się jeszcze zastanawiałam, ona tak uwielbia kosze!!! Ale przecież takie kosze to też siedlisko kurzu i też trzeba to czyścić (w szczelinach również).
Chyba pudła są łatwiejsze w utrzymaniu czystości...