Forum Perfekcyjna Pani Domu Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Grzyby Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Zabcia
Super Pani Domu
Super Pani Domu


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 847 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Sob 14:36, 25 Paź 2008 Powrót do góry

Albo źle czytam, albo coś przeoczyłam. Mamy piękną złotą jesień, a nikt nie pisze o grzybach, przetworach z grzybów i ich suszeniu.
Ja już na ten rok zakończyłam marynowanie grzybów (mam nadzieję), ale suszę jeszcze i owszem. Grzybki w słoiczkach wyszły pyszne (może dlatego, że to mąż zbierał z zamiłowaniem Smile ), ususzyłam cały lniany woreczek, a teraz przeszłam na pieczarki i je również suszę. Zimą kiedy pieczarka jest dosyć droga, te będą jak znalazł do sosów i innych dań z kuchni typowo polskiej Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewciak
Super Pani Domu
Super Pani Domu


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 604 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 18:14, 25 Paź 2008 Powrót do góry

Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby ususzyć pieczarki. Świetny pomysł Smile Zabciu, suszysz tak samo jak inne grzyby nadające się do suszenia czy są jakieś "ale"?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mariola
Początkująca Pani Domu
Początkująca Pani Domu


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:47, 25 Paź 2008 Powrót do góry

Ewciaku , zapewne Zabcia Ci napisze o sposobie swoim suszenia , natomiast ja się podzielę swoją opinią i doświadczeniem. Suszę zawsze pieczarki w suszarce , podnosi to ich smak , z suszonych uważam , zupa pieczarkowa jest o niebo lepsza . Wykorzystuję je również na kotleciki mielone z grzybów , łącząc z odrobiną suszonych leśnych jaki i dodaje do farszu na uszka . Ja tylko nie przechowuję w woreczku tylko prosto z suszarki niemal jeszcze ciepłe wkładam do woreczków foliowych wysysam powietrze i zgrzewam w zgrzewarce . Polecam to bardzo dobry sposób nie nabierają specyficznego zapaszku i nie wchłaniają wilgoci .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lisa
Świeżo upieczona Pani Domu
Świeżo upieczona Pani Domu


Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 12:03, 26 Paź 2008 Powrót do góry

Nigdy nie suszyłam pieczarek. Mariolu czy do suszenia kroisz je, czy układasz w całości? Suszysz same kapelusze, czy ogonki też? Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zabcia
Super Pani Domu
Super Pani Domu


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 847 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Nie 13:08, 26 Paź 2008 Powrót do góry

ewciak susze tak samo jak inne grzyby. Tylko ze pieczarki kroje w grube paski, ponieważ po wysuszeniu tracą swoją objętość. Ponieważ nie mam czasu chodzić na łaki na takie pieczarki polne, to kupuję normalnie na rynku i takie kupione suszę. Metoda... Nie wiem może to trochę wstyd się przyznać, ale normalnie na piecu, ponieważ na chwilę obecną nie mam innego wyjścia Sad Jako ciekawostkę powiem, że moja sąsiadka testuję suszenie kani , ale dla mnie to jakieś dziwne. Czy któraś z was suszy również kanie ??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zabcia dnia Nie 13:54, 26 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
trininlov
Świeżo upieczona Pani Domu
Świeżo upieczona Pani Domu


Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Nie 13:20, 26 Paź 2008 Powrót do góry

Mariolu Ty suszysz te grzyby w suszarce do bielizny? Jeśli tak to jakoś "opakowane" czy luzem? Chyba, że chodzi o jakąś inną suszarkę a ja ciemna nie wiem o co chodzi Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lisa
Świeżo upieczona Pani Domu
Świeżo upieczona Pani Domu


Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 16:43, 26 Paź 2008 Powrót do góry

Trininlov chodzi o suszarkę do owoców itp. To specjalna maszyneria, niezbyt droga i bardzo fajna. Polecam zaopatrzenie się w taką. Ja suszyłam owoce, grzybów nie próbowałam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewciak
Super Pani Domu
Super Pani Domu


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 604 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:48, 26 Paź 2008 Powrót do góry

Zabciu, suszenie na piecu - żaden wstyd. Ja nie mam nawet pieca, nie dorobiłam się suszarki, takiej o jakiej piszą Mariola i Lisa i suszę rozłożone na kratce z piekarnika, nanizane na nitkę coby nie pospadały. Jestem kiepskim grzybiarzem, ktoś kto idzie za mną krok w krok zawsze jeszcze jakieś grzybki znajdzie, więc wersja z kupieniem pieczarek celem suszenia jest wprost wymarzona dla mnie. Póki co do warzywniaka trafiam Wink Dzięki za pomysł Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mariola
Początkująca Pani Domu
Początkująca Pani Domu


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 10:54, 27 Paź 2008 Powrót do góry

trininlov napisał:
Mariolu Ty suszysz te grzyby w suszarce do bielizny? Jeśli tak to jakoś "opakowane" czy luzem? Chyba, że chodzi o jakąś inną suszarkę a ja ciemna nie wiem o co chodzi Embarassed

Tryninlow wprawdzie jestem wielkim zwolennikiem suszarki do bielizny , ale tym razem chodziło mi o suszarkę do owoców i warzyw .Za to mnie rozbawiłaś , śmiałam się z siebie bo wszystkim polecam suszarki do bielizny , więc można było tak pomyśleć . Przepraszam , że nie zaznaczyłam „do warzyw” , ale prowadzę dom od 18 roku życia i miałam wiele lat , aby zgromadzić przydatne mniej lub więcej klamoty , a przecież młode Panie Domu mogą jeszcze czegoś nie znać . Można w niej suszyć bardzo dużo , wszystkie potrawy w torebkach są z suszonych składników , nawet mięsko . W domu , przy tak wielu metodach konserwacji suszarkę używa się rzadziej . Grzyby podstawa , jeszcze liść selera , pora , ziółka , miętę , lubczyk , melisę , jabłuszka , śliwki , na kompot . Więcej nie pamiętam , gdy sobie kupiłam pierwszą suszakę , to wiadomo jak z nowym sprzętem , miałam fazę na suszenie , nawet warzywa korzenne , teraz już tego nie robię .

Liso kroję pieczarki w plasterki około 3 do 5 mm , układam pojedynczą warstwę na każdym sitku ,wstawiam na jedną noc , rano pakuję w foliową torebkę . Jeśli coś mam jeszcze wyjaśnić to może piszcie prywatnie bo mi głupio chyba mam za długie wypowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mariola dnia Pon 11:05, 27 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Lisa
Świeżo upieczona Pani Domu
Świeżo upieczona Pani Domu


Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 11:36, 27 Paź 2008 Powrót do góry

Mariolu wcale nie za długie, po prostu wyczerpujące. Very Happy Bardzo Ci dziękuję za informację!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewciak
Super Pani Domu
Super Pani Domu


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 604 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:06, 27 Paź 2008 Powrót do góry

Mariolko, dla mnie jesteś skarbnicą informacji w wielu dziedzinach i pisz jak najwięcej. Skorzysta nie tylko forumka, która zadała pytanie, ale i ta, która przeczytała stworzony przez Ciebie dokładny opis zagadnienia bez pytania Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mariola
Początkująca Pani Domu
Początkująca Pani Domu


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:43, 27 Paź 2008 Powrót do góry

Skoro jesteście takie miłe , to napiszę Zabci o kani . Nie suszę wprawdzie , ale uważam kanię za wyśmienity grzyb , młode okazy jada się na surowo , więc pewnie można suszyć . Powinno się jednak na pewno wyrzucić ogonek i zeskrobać łuski , których to się nie jada . Jest dosyć delikatna pewnie się bardzo pokruszy , przypuszczam , że można tak postępować , jak z lejkowcem , którego to po wysuszeniu mieli się w młynku i używa jako delikatnej przyprawy do różnych potraw.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zabcia
Super Pani Domu
Super Pani Domu


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 847 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Pon 16:23, 27 Paź 2008 Powrót do góry

Ja też nie suszę i nie planuję suszyć, ale smażone są jak najbardziej pyszne. Ale u mnie w domku najlepiej przyżądza je mój mąż Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
blekitna
Początkująca Pani Domu
Początkująca Pani Domu


Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 395 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:21, 27 Paź 2008 Powrót do góry

wyczerpujące i długie odpowiedzi to najlepsze wypowiedzi.Widziałam kiedyś taka suszarkę, przy czym osoba która ją posiadała suszyła głownie owoce.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
metzli
Początkująca Pani Domu
Początkująca Pani Domu


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 394 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 11:02, 02 Lis 2008 Powrót do góry

Świetny pomysł z tymi pieczarkami. Sama na grzyby nie lubię chodzić, ale na ryneczek (albo do Lidla Wink ) już tak Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)